Francja – Alzacja – zaczarowane Eguisheim

Już bez mała za miesiąc Święta Wielkiej Nocy. Czy macie zamiar spędzić ja tradycyjnie przy stole? Czy może macie ochotę na spędzenie ich gdzieś zupełnie w innym miejscu? Co polecam? Francję!!!

Nie tą zatłoczoną, z Paryżem w tle i w większości znaną. My odwiedziliśmy Alzację – krainę bocianów, spokoju, piękna i cudownego wina. Jednym z proponowanych miejsc jest małe miasteczko Eguisheim. Daty nad drzwiami w domach wskazują na XIV wiek. Urokliwe miejsc z wyjątkowym klimatem. Polecam kawiarenki, w których można napić się wyśmienitej kawy i zjeść tutejszych domowych wypieków. Oczywiście w centrum znajdziemy winiarnię, ceny za butelkę rozpoczynają się od 6 Euro, jednak każda butelka jest warta swojej ceny.

Święta spędzone w tym przepięknym miasteczku, na pewno będą dla nas niemałym przeżyciem. Wieczorny spacer po wąskich i cudnie oświetlonych brukowanych uliczkach, okarzą się niezapomnianym przeżyciem. To miejsce jest bogate nie tylko w czyste i świeże powietrze, ale także w niebywały klimat, jaki zachował się od stuleci.

Pełen relaks, czas tutaj jakby w ogóle nie mija, chwile wydają się długie i co najważniejsze, w tym miejscu zapominamy o wszystkich swoich problemach. W okresie świątecznym mamy okazję zobaczyć pięknie przybrane domy. Wszędzie napotykamy zające, kaczuszki i mnóstwo kwiatów. Ludzie są uśmiechnięci, serdeczni i pozytywnie nastawieni do życia. Oczywiście często organizowane są różne okolicznościowe imprezy, bazary, pokazy. Jedno jest pewne, kto raz tu przyjedzie, nie będzie chciał nigdy stąd wyjeżdżać. Wszędzie bociany i te żywe i te pluszowe, które można kupić sobie na pamiątkę.

W tych rejonach przepięknymi roślinami są Glicynie chińskieska , które rosną przed domami i w wyjątkowy sposób je ozdabiają. MAPA - gdzie to jest!